Gdy maluch nie chce ssać piersi, czyli o problemach z karmieniem piersią

Czas oczekiwania na narodziny bobasa przepełniony jest nie tylko ekscytacją, ale i również lękiem. To całkiem normalne – twoje życie wkrótce przewróci się o 180 stopni. Przygotowując się do nowej roli pragniesz zrobić wszystko, aby dziecko było szczęśliwe. Wiedz jednak, że w macierzyństwie niektórych sytuacji nie jesteśmy w stanie przewidzieć. 

Jedną z najtrudniejszych decyzji, którą musi podjąć przyszła mama to sposób, w jaki będzie karmiła. Nie od dziś wiadomo, że najwięcej korzyści zarówno dla dziecka jak i matki płynie z karmienia piersią. Czasami, pomimo ogromnych chęci i zaangażowania może okazać się, że twój bobas nie będzie chciał ssać piersi. Odrzucenie przez malucha może być nie tylko przygnębiające, ale i frustrujące, zwłaszcza jeśli nie wiesz, jakie są tego przyczyny. Jeśli zaczynasz obwiniać siebie twierdząc „że to z tobą jest coś nie tak”, to wiedz że to najgorsze co możesz zrobić w tej sytuacji. Niechęć dziecka do ssania z piersi jest często spotykanym problemem i w większości przypadków można znaleźć rozwiązanie.

Najczęstsze powody, przez które maluch odmawia mleka z piersi to:

  • Brak umiejętności ssania – zwłaszcza w pierwszych dniach po narodzinach zdarza się, że dziecko nie potrafi odpowiednio uchwycić lub utrzymać piersi. Przyczyn można doszukiwać się naprawdę wielu. Czasami spowodowane jest to infekcjami bądź brakiem rozwiniętej umiejętności koordynowania ssania, przełykania i oddychania. Najważniejsze jest nieustanne obserwowanie dziecka. Zwróć także uwagę na to, czy pozycja, w której karmisz jest odpowiednia. Pokarm jest niezbędny dla twojego bobasa do zachowania prawidłowego rozwoju, dlatego jeśli zauważysz że problem nie ustaje, jak najszybciej poproś o pomoc swojego lekarza. Pamiętaj jednak, że karmienie to nowe wyzwanie nie tylko dla ciebie, ale również malucha.
  • Przedwczesny poród – jeśli twoje dziecko urodziło się przed wyznaczonym terminem (zazwyczaj między 34 a 37 tygodniem ciąży) bardzo możliwe, że początkowo będzie miało problem z przyjmowaniem pokarmu. Wcześniaki potrzebują więcej czasu, aby rozpocząć proces karmienia, zwłaszcza że rodzą się o wiele mniejsze i słabsze. 
  • Trudny poród – czasami może on być równie ciężki dla ciebie jak i dziecka. Jeśli noworodek cierpi na uraz okołoporodowy (niezależnie czy są to siniaki, czy przykładowo uszkodzenie kości) prawdopodobnie będzie wymagał dużo więcej pomocy i wsparcia podczas karmienia. Urazy mogą sprawiać duży dyskomfort, a rozwiązanie, które będzie najlepsze dla dziecka, najlepiej ustalić ze specjalistami.
  • Choroby przejściowe – dolegliwości takie jak biegunka, infekcje, przeziębienia czy ząbkowanie, w dużym stopniu utrudniają karmienie. I nic w tym dziwnego – my również podczas choroby mamy słabszy apetyt niż w momencie, gdy jesteśmy w pełni zdrowi. Po ustąpieniu dolegliwości u dziecka karmienie powinno się ustabilizować.
  • Brak lub za duża ilość pokarmu – w obydwu w przypadkach może wywoływać zdenerwowanie malucha. Spokojniejsze dzieci wykazują większe chęci do ssania z piersi. Jeśli twoje mleko wypływa w małych ilościach, spróbuj delikatnie ściskać pierś podczas karmienia. Może to przyspieszyć przepływ pokarmu.

Kilka NIE – czyli czego powinnaś unikać?

Nie zawsze będziesz miała wpływ na chęć dziecka do jedzenia. Jest jednak kilka czynności, których powinnaś się wystrzegać:

  • Nie pal papierosów – nie od dziś wiadomo o ich negatywnym wpływie na zdrowie twoje i malucha. Nieprzyjemny zapach może również odrzucać bobasa;
  • Nie wmuszaj pokarmu – jeśli natarczywie będziesz namawiać dziecko do spożywania mleka przystawiając go do piersi, prawdopodobnie stanie się to dla niego negatywnym doświadczeniem, którego jeszcze bardziej będzie chciał uniknąć;
  • Nie używaj intensywnych perfum – każdemu z nas podobają się różne zapachy. Podobnie i dzieciom – bardzo często zdarza się, że stosowany przez ciebie perfum nie przypadnie do gustu maluchowi i może odtrącać go od chęci ssania piersi;
  • Nie karm w głośnych miejscach – oczywiście, nie zawsze jest to możliwe. Jednak jeśli przebywasz w domu, zadbaj aby bobas nie został przytłoczony nadmiernymi bodźcami (dźwięki telewizora, rozmowy, intensywne światła). Starsze dziecko, które jest zdecydowanie bardziej ruchliwe, może to dodatkowo rozpraszać. 

I chociaż karmienie piersią jest zalecane przez większość specjalistów, wiedz że nie jest ono dla wszystkich maluchów. Jeśli twój bobas pomimo wielu prób i konsultacji z lekarzem nadal nie chce ssać piersi i zdecydowanie woli mleko z butelki, po prostu to zaakceptuj. Na koniec dnia i tak najbardziej liczy się fakt, że jest ono zdrowe i najedzone. Pamiętaj również, aby cały czas kontynuować odciąganie mleka ręcznie bądź laktatorem. Dzięki temu unikniesz nabrzmiałych piersi oraz prawdopodobnego zatkania się kanalików. 

Istnieje naprawdę mnóstwo powodów, przez które dziecko może mieć problem z przyjmowaniem pokarmu. Najważniejsze jest jednak, abyś zachowała spokój i cierpliwość. Karmienie piersią nie zawsze jest łatwe i proste, a już na pewno nie dla kobiet, które zostają mamami po raz pierwszy. Na szczęście, ten jedzeniowy kryzys zazwyczaj nie trwa długo, a z pomocą specjalistów w krótkim czasie wszystko powinno wrócić do normy.

0 komentarzy

Wyślij komentarz