Kiedy, czym i jak, czyli co powinnaś wiedzieć o rozszerzaniu diety

lis 6, 2022 | porady | 0 komentarzy

Ukończenie 6 miesiąca życia przez twoje dziecko wiąże się z kolejną rewolucyjną zmianą – najwyższy czas, aby rozpocząć rozszerzanie diety malucha. I pomimo że mleko z piersi powinno nadal stanowić główne źródło energii i składników odżywczych dla bobasa, to wprowadzenie pokarmów stałych jest niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju dziecka. 

Czy moje dziecko jest gotowe na rozszerzenie diety?

Dlaczego akurat 6 miesiąc? Jak wskazują badania, to właśnie w tym okresie organizm malucha jest najbardziej tolerancyjny, a zwłaszcza na produkty zbożowe i ryby. Pamiętajmy jednak, że każdy bobas jest inny. U niektórych dzieci wprowadzenie pokarmów stałych okaże się niezbędne już w 4 miesiącu życia (zwłaszcza, gdy maluch odrzuca pokarm z piersi), u innych dopiero około 7-8 miesiąca. Kwestię rozszerzenia diety warto również przedyskutować z lekarzem pediatrą. 

  • Oznaki, które wyraźnie wskazują na to, że twoje dziecko jest gotowe na nowe produkty:
  • Kontrola główki – maluch musi umieć utrzymać głowę oraz szyję w stabilnej, wyprostowanej pozycji siedzącej (wspieranej przykładowo przez krzesełko do karmienia). 
  • Zainteresowanie jedzeniem – obserwuj, czy bobasa ciekawi to, co jesz. Możliwe, że sięga po twój widelec, otwiera usta gdy zbliża się jedzenie bądź śledzi ruch sztućców kierowanych do ust.
  • Zaniknięcie odruchu pchnięcia języka – aby dziecko mogło rozpocząć przyjmowanie stałych posiłków jego usta i język powinny umieć przenosić jedzenie do tylnej części jamy ustnej. 

Od jakich produktów zacząć?

Początkowo produkty stałe będą tylko dodatkiem do mleka z piersi. Nie istnieje określona kolejność wprowadzania pokarmów, ale rozszerzanie diety dziecka warto rozpocząć od warzyw i owoców. Mogą to być marchewki, ziemniaki, banany, jabłka czy gruszki. Po pewnym czasie produkty można ze sobą łączyć. Pamiętaj jednak, aby były one zmiksowane, starte bądź ugotowane na miękko. Maluch może potrzebować czasu, aby przyzwyczaić się do nowej tekstury jedzenia. W miarę rozwoju umiejętności dziecka można wprowadzać pokarmy bardziej grudkowate i twardsze. Początkowo dodawanie produktów do diety bobasa to bardziej przyzwyczajenie go do samego żucia i połykania pokarmu niż zapewnienie jakichkolwiek znaczących korzyści odżywczych.

Bardzo istotną rolę odgrywają produkty bogate w żelazo, którego poziom znacznie spada
w około 9 miesiącu życia. Dobrymi źródłami żelaza są między innymi: pszenica, owies, czy jęczmień. Jednym z najpopularniejszych posiłków dla maluchów jest kaszka manna zawierająca niewielką ilość glutenu. Wprowadzenie jej do diety dziecka zmniejsza ryzyko pojawienia się chorób autoimmunologicznych.

Z wprowadzeniem mięsa warto wstrzymać się do około 7 miesiąca. Zacznij od kurczaka, indyka i mięsa z królika. Postaraj się ograniczyć dostarczanie swojemu dziecku mocno przetworzonych produktów (salami, parówki), które zawierają dużą ilość zbędnej dla organizmu malucha soli.

Jak sytuacja wygląda z nabiałem? Mleko pasteryzowane możesz zacząć podawać dziecku dopiero pomiędzy 10 a 12 miesiącem życia. Wcześniej, jego układ trawienny jest zbyt wrażliwy. W przeciwieństwie do mleka matki, krowie nie zawiera odpowiedniej ilości żelaza, witaminy C i innych składników odżywczych, których potrzebują maluchy do wzrostu i rozwoju w pierwszym roku życia.

Jak poprawnie rozpocząć rozszerzanie diety?

Istnieje kilka złotych zasad, którymi powinnaś się kierować wprowadzając nowe produkty do jadłospisu twojego dziecka:

  • Każdy nowy pokarm podawaj pojedynczo – dzięki temu będziesz mogła sprawdzić, czy twój bobas ma jakiekolwiek problemy z danym produktem i wcześnie wykryjesz alergie. Zachowaj kilkudniowy odstęp między nowymi posiłkami i obserwuj jak zachowuje się maluch. Najczęstszymi objawami nietolerancji na jedzenie u dzieci są gazy, biegunka, wymioty, wysypka i rozdrażnienia w ciągu dnia i nocy.
  • Ustal harmonogram – pamiętaj, że do około 2 roku życia bobasa, to twoje mleko będzie głównym źródłem jego energii. Już w początkowych miesiącach rozszerzania diety warto ustalić harmonogram, który pozwoli zarówno tobie jak i przede wszystkim twojemu dziecku przyzwyczaić się do nowej rutyny. Zacznij od jednego posiłku dziennie, a następnie przejdź do dwóch (najlepiej rano i wieczorem). Taki sposób wdrażania zwiększ dopiero po co najmniej miesiącu karmienia.
  • Pozwól maluchowi na samodzielne jedzenie – dobrze wiemy, że nikt nie lubi bałaganu, ale to właśnie dzięki niemu dzieci uczą się poprawnie jeść. Zachęć swojego bobasa, aby sam próbował nowych pokarmów, nawet jeśli większość z nich wyląduje na podłodze. 

Jakiego jedzenia unikać?

Istnieją produkty, które nie są bezpieczne dla zdrowia twojego malucha. Uważaj więc na:

  • Miód (bądź produkty z miodem) – jest on zakazany dla dzieci do 1 roku życia, ponieważ może zawierać zarodniki jadu kiełbasianego, poważnej, a zwłaszcza dla małego dziecka choroby.
  • Soki – w pierwszych miesiącach życia bobasa powinnaś przyzwyczajać go tylko i wyłącznie do picia wody. Soki zawierają wysoką ilość cukru i nie są bogate w żadne witaminy. Wyjątkiem są te, które sama przygotowujesz w domu.
  • Surowe produkty – mowa tutaj zarówno o mięsie jak i przykładowo niepasteryzowanych produktach mlecznych. Tego typu żywność może zawierać niebezpieczne bakterie przyczyniające się do powstawania zagrażających życiu chorób.

Rozszerzanie diety u dzieci to proces, który musisz przejść metodą prób i błędów. Przygotuj się na odrzucanie oraz niechęć do niektórych produktów. Nie zapominaj jednak, że my też nie lubimy wszystkiego, a nasz apetyt i smak często się zmienia. Potraktuj to więc jako kolejną przygodę i niesamowity etap rozwoju twojego malucha. 

0 komentarzy

Wyślij komentarz